Strony

sobota, 9 kwietnia 2016

bilans rodzinny

leniwe, sobotnie popołudnie. za oknem zimno i mokro... zasiadamy więc do stołu.

co się okazuje? wychodzi na to, że mamy w domu jednego konstruktora i dwóch artystów. ciekawe proporcje :)))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz