A wiecie, że jesteśmy teraz w Łodzi? Życie już nie na walizkach, ale w mieszkaniu, w rutynie, z przedszkolem, jogą i winkiem wieczorem :))) Tutaj z dnia tuż przed Helloween (stąd przebranie-mumia dla Kacpra i ciasteczka-potworki dla Kondzia)
wtorek, 8 grudnia 2015
Nie lubię kotków...
W wakacje zwiedzaliśmy Mazury. W Mrągowie, w Muzeum Wojska Polskiego Konradziu nabył wstrętu do kotków...
Lokalizacja:
Mrągowo, Polska
Subskrybuj:
Posty (Atom)